I know America… by myself
30 sie 2018
Dzięki pomocy Ambasady USA oraz Fundacji Wspomagania Wsi sprawnie przebrnąłem przez wszystkie formalności, dzięki czemu wylatując z Polski pod koniec czerwca czemu mogłem rozpocząć swój American Dream. Miesięczny program Benjamin Franklin Transatlantic Fellowship podzielony był na trzy etapy.
Po wylądowaniu w Karolinie Północnej, w trakcie pierwszej części pobytu miałem okazję poznać pozostałych uczestników programu pochodzących z całej Europy oraz Stanów Zjednoczonych. Szczególnie miło wspominam wspólnie spędzone BBQ paty z okazji święta 4 lipca oraz Międzynarodowy Wieczór, podczas którego każdy z nas miał okazję przedstawić kulturę, jedzenie oraz historię swojego kraju. Dzięki zakwaterowaniu na terenie kampusu Wake Forest University mogliśmy poczuć prawdziwą atmosferę studiowania w USA. Szczególnie doceniam otwartość oraz zaangażowanie kadry naukowej Uniwersytetu, z którą mieliśmy okazję do wielu ciekawych dyskusji w trakcie wspólnych lunchów na stołówce.
Tydzień, na który wszyscy wyczekiwaliśmy rozpoczął się od wycieczki do Filadelfii. Głównym celem wyjazdu do pierwszej stolicy USA było poznanie genezy amerykańskiej demokracji oraz przybliżenie życiorysu patrona programu, Benjamina Franklina. W trakcie czasu wolnego szczególnie ciekawe było odkrywanie różnorodnych dzielnic miasta oraz miejsc znanych min. z filmu „Rocky“.
Tym bardziej ciekawy okazał się drugi etap wyjazdu studyjnego. W trakcie pobytu w Waszyngtonie mieliśmy okazję podziwiać imponujące zbiory kompleksu Smithsonian Museums obejmujące min. Muzeum Historii Naturalnej, Muzeum Historii Indian, National Air and Space Museum czy też Galerię Obrazów Prezydentów USA. Krótko mówiąc dla każdego coś miłego… Jednym z najbardziej interesujących elementów wycieczki było także odwiedzenie miejsc znanych z serialu House of Cards oraz czołówek światowych serwisów informacyjnych takich jak Biały Dom, Sąd Najwyższy, Bank Światowy czy Kapitol. Szczególnie doceniam spotkanie w Senacie z wiceprezydentem USA, Mike Pence’em, warsztaty dyplomatyczne w Departamencie Stanu USA czy też intersującą rozmowę nt. amerykańsko -europejskiej współpracy gospodarczej z senatorem Robem Portmenem.
Po powrocie do Karoliny Północnej, przeprowadziliśmy się do rodzin goszczących. To właśnie wtedy dokładnie poznaliśmy atrakcje regionu. Do dzisiaj bardzo miło wspominam wschód słońca na plaży w Myrtlee Beach, górskie wędrówki czy podziwianie luksusowych pól golfowych z jachtu na Norman Lake. Wówczas mogłem także poznać typowy amerykański styl życia, do którego zaliczają się tradycyjne wyścigi ciężarówek, czy strzelanie z rodzinnych egzemplarzy broni.
Im bliżej końca wyjazdu, tym bardziej dochodziła do nas świadomość, jak wielką szansę otrzymaliśmy reprezentując nasze kraje w programie Benjamin Franklin Transatlantic Fellowship. Było bardzo ciężko opuścić gościnne mury Wake Forest University (po przyjęciu pożegnalny tym bardziej). Mam jednakże poczucie, iż miesiąc spędzony w USA przyczynił się do rozwoju moich umiejętności językowych oraz życiowych. Wierzę, że zgodnie ze słowami Benjamina Franklina, wiedza oraz doświadczenie zaprocentują w przyszłości.
Chciałbym szczególnie podziękować za umożliwienie udziału w programie oraz profesjonalną pomoc: Ambasadzie USA w Warszawie, Fundacji Wspomagania Wsi, Departamentowi Stanu USA oraz kadrze Wake Forest University. Szczególnie jestem wdzięczny za wspólnie spędzony miesiąc wszystkim kolegom i koleżankom z pozostałych krajów, rodzinie goszczącej oraz koordynatorom programu, których zaangażowanie było bezcenne.